Hardtail enduro Dlouhy Cycles 29+

Popisówka – to najlepsze słowo, jakim można nazwać ten rower, który był gwiazdą imprezy customowych sprzętów Bespoked. Inspiracją dla sztywnego enduro na plusowych oponach był zawieszony rower klienta. A potem już poszło!

Dlouhy Cycles

Nazwa firmy brzmi z czeska, ale na stronie dlouhy-cycles.com możecie przeczytać, że jak najbardziej produkty pochodzą z Niemiec i Lipska.

To my, Mario i Jan – Vogel i Dlouhy. Po pierwsze, to tylko dwóch przyjaciół, którzy grają razem w bike polo w Lipsku.

Budowa ramy rozpoczęła się w malutkim warsztacie hobbystycznym Mario w Lipsku Plagwitz. Po ukończeniu kursu budowy ram w Rastatt w 2012 r., Mario szybko rozpoczął praktykę w warsztacie. Umiejętności wykorzystał do zbudowania swojego ukochanego „Birdy” – ostrego koła – na wakacjach, wieczorami i w weekendy.

Jako doświadczony konstruktor ram u dużego niemieckiego producenta rowerów, Jan po raz pierwszy zapoznał się z „ręczną” konstrukcją ram w małym warsztacie hobbystycznym Mario. Mario przylutował tam oderwany wspornik siodełka do stalowej konwersji roweru wyścigowego polo. Po jakimś czasie obaj panowie połączyli siły i tak narodził się pomysł założenia własnego warsztatu zajmującego się budową ram. Wiedza Mario na temat sprzętu i metalu jako wyszkolonego technika samochodowego, wiedza Jana jako projektanta ram i już istniejący prosty sprzęt do budowy ram byłyby idealną podstawą. Podczas wspólnej wyprawy bikepackingowej przez Chorwację w 2017 roku, podjęli decyzję. Jan rzucił już pracę u producenta rowerów i rozpoczął dwutygodniowy „staż” w Big Forest Frameworks w Poczdamie. Na początku 2018 roku Mario również rzucił pracę i narodziła się firma DlouhyCycles.”

Dlouhy Cycles enduro na plusach

Rower zwracał swoją uwagę nie tylko wysmakowaniem, ale i wykończeniem oraz oczywiście detalami. Bo ile razy w życiu widzieliście napęd AXS Eagle anodowany na fioletowo?

Przerzutka to podobno jeden z 5 istniejących na świecie podobnych egzemplarzy!

Warto zwrócić uwagę na fakt, że ekipie udało się – a to naprawdę niełatwa sztuka! – dopasować kolor anody w różnych produktach. Tu tytanową korbę eeWing Carne Creeka ubrano w stosowną zębatkę.

Także stery kultowego Chrisa Kinga mają tę samą barwę!

A nawet klamki Hayesa Dominion. Szaleństwo pełną gębą.

Rama zbudowana jest jednak wokół sztycy Eightpins, która traktuje rurę podsiodłową, jako zewnętrzną prowadnicę.

Specjalna konstrukcja powoduje, że sztyca jest nie tylko trwała, ale i ma regulowany skok – tu widać „drugi” koniec i dostęp do niej.

Z tym typem lepiej nie zadzierać, ma… 140 mm skoku, a jazdę zmiękczają tylko plusowe opony!

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski

Zdjęcia: Grzegorz Radziwonowski

1 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »