Słyszeliście o marce Bordure? My wcześniej też nie! A za sprawą tytanowego hardtaila zaistniała w branży customów, zdobywając laur dla najlepszego MTB na wystawie Bespoked.
To już kolejny okaz, który upolowaliśmy na tej największej europejskiej wystawie rowerów wykonanych ręcznie i zdecydowanie wyjątkowych. Nagrodę dla najlepszego roweru górskiego na targach Bespoked zdobył ten elegancki tytanowy hardtail Bordure.
Zwraca uwagę wyglądem, ale jak to często bywa jeszcze więcej kryje się pod niepozornym płaszczykiem. Rower zbudowany jest bowiem z wydrukowanych w 3D tytanowych muf z przyspawanych do nich czołowo tytanowymi rurami i waży zaledwie 8,8 kg w przedstawionej konfiguracji. Gdzie się podziały ślady po spawaniu? No właśnie! Tego ojciec z synem, którzy tworzą firmę – i z chęcią opowiadali o swoich rowerach – nie chcieli nam powiedzieć!
To jednak nie koniec ekstrasów w tym sprzęcie, bo ze względu na jej prostotę, wydrukowaną w 3D korbę, która waży zaledwie 600 g z zębatką, można niemal przeoczyć!
Także sztyca to tytan, a rower generalnie jest pełen podobnych niespodzianek. Firma z Francji specjalizuje się w customach na zamówienie, najczęściej z tytanu, ale i połączenia z karbonem się nie boi. Strona firmowa jest tylko po francusku – bordurecycles.com – ale w dobie translatora Google nie powinno być problemu dla zainteresowanych. Najważniejsze – zdjęcia mówią same za siebie!
