Home Nowości Cannondale Bad Habit 2 – Prezentacja

Cannondale Bad Habit 2 – Prezentacja

0
398

Bad Habit 2, w rozmiarze L i jaskrawym, pomarańczowym kolorze, najpierw trafił do naszego serwisu, gdzie przede wszystkim wywaliliśmy z niego dętki. Zgadniecie, ile razem ważyły? Niemal równy kilogram! Nic dziwnego, że z dołożoną sztycą regulowaną (+450 g) ważył aż 16,1 kg. Po wyjęciu dętek masa spadła o 700 g, do 15,4 kg (różnica wynika z dołożenia wentyli i mleka uszczelniającego, taśmy na obręcze już były). Czy to wystarczyło, żeby rower obudził się do życia? O tym dowiecie się z jego testu. A tymczasem zdjęcia!


Bardziej muskularny i napakowany niż spuchnięty i otyły – Bad Habit 2 wygląda jak Sylvester Stallone wśród rowerów, widoczny i słyszalny z daleka. Pomarańczowy kolor ramy dodatkowo nie ułatwia mu ukrywania się w tłumie. Zwraca uwagę absolutnie każdego i wszędzie. Aż dziw bierze, że wywodzi się z ubiegłorocznej nowości Cannondale’a, modelu Habit – zwinnego ścieżkowca z mocnym poparciem cech roweru XC w genach…



Aluminium to materiał bardzo mocno związany z marką Cannondale. Zanim nastała era karbonu, rowery Handmade in USA był bardzo cenione za swoje ramy i gładkie spawy, ich znak rozpoznawczy. 



Wahacz Bad Habita pozbawiono osi obrotu w okolicy osi tylnego koła. Wykorzystuje się elastyczność materiału, która jest w tym wypadku wystarczająca. Czy przez to rower działa ospale? Nie! 



Tutaj doskonale widać dużą asymetrię w konstrukcji ramy. Jest oczywiście zamierzona, a cała koncepcja nosi nazwę AI, Asymmetric Integration.



Rock Shox Monarch RL, z prostą blokadą skoku, odpowiada za skok tylnego koła. 120 mm w „plusie” to naprawdę sporo, bo około 4 centymetrów dochodzi jeszcze z opony. 



Rocker tłumika zamocowany jest do górnej rury przedniego trójkąta. 



Rock Shox Reba pozostawia pewien niedosyt – jest po prostu za chudy do tego roweru! Nasz typ to Pike ze skróconym skokiem. W droższym wariancie, w Bad Habit 1, znajdziemy unikalny widelec Lefty. 



Własne korby dostosowane do asymetrycznej konstrukcji wahacza. Mniejsza z zębatek ma rozmiar 26 z, w kasecie najlżejszy bieg to 36 z. Czy ten napęd projektował sadysta? Mamy obawy, że wynika to jednak ze względów praktycznych – łańcuch z mniejszej zebatki mógłby już wchodzić w konflikt z szeroką oponą, ale kasetę 11-40 lub 11-42 powitalibyśmy z radością. 



SLX to dobrze znana grupa osprzętu Shimano. Tańsza, niż Deore XT, nieznacznie mniej funkcjonalna, ale niezawodna, a to bardzo istotna cecha. Przednia przerzutka to Deore, a obydwiema zawiadują manetki z tej samej grupy. 



Koła w tym rowerze są znaczące i świadczą o jego charakterze. Szerokie obręcze są domem dla jeszcze szerszych opon WTB Bridger o szerokości trzech cali. Pozbycie się dętek i wejście w system Tubeless otworzyło drzwi do całkiem niezłych przyspieszeń. Ten rower, pomimo ciężkich gum potrafi się rozpędzić! 



Na kierownicy panuje bałagan, od którego zdążyliśmy odwyknąć. Dwie manetki przerzutek, dwie dźwignie hamulca (to akurat norma) oraz wielka, pokraczna manetka blokady widelca. Jest w stanie obsłużyć również tłumik, ten niestety nie był wyposazony w odpowiedni regulator. 



Coś, co musieliśmy dodać sami, czyli sztyca regulowana. Żaden Bad Habit jej nie posiada, co jest w przypadku tego roweru poważnym uchybieniem. Nasza zapasowa sztyca B’twina co prawda dołożyła sporo wagi, w zamian dała funkcjonalność, której brakowało. 



Cannondale Bad Habit 2, cena: 12.499 zł, waga: 15,4 kg (rozmiar L, konfiguracja Tubeless, jak na zdjęciu powyżej).

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »