Home Testy Rowery Test długodystansowy: Liv Langma Advanced 1 – udany kompromis

Test długodystansowy: Liv Langma Advanced 1 – udany kompromis

0
193

Po raz pierwszy zaprezentowano Langmę podczas Giro Rosa w 2017 roku i według Toma Davidsa, R&D managera teamu Sunweb, „rower ma zoptymalizowaną kobiecą geometrię, zarówno pod względem dopasowania, jak i prowadzenia, idealnie wpasowuje się w wymagający wyścig, jakim jest Giro Rosa. Rama jest sztywna i sprawdza się zarówno na podjazdach, jak i w sytuacjach, gdy konieczne jest dobre przyspieszenie. Wyjątkowo niska waga ramy Langmy czyni ją idealnym rowerem na wyścigi o dużej liczbie przewyższeń”.


Nasz testowy model z sezonu 2018 wagowo i osprzętowo odbiega od flagowego modelu, na których śmigają panie z Teamu Sunweb (chodzi o sezon 2018, obecnie zawodniczki CCC LIV Team jeżdżą na Langmie Advenced SL)). Jest uboższy i o prawie kilogram cięższy. Już pierwsze wrażenia z jazdy były jednak pozytywne. Rower zdaje się filigranowy. Górne rurki tylnego trójkąta są wyjątkowo zgrabne, by nie powiedzieć cienkie, jednak ich połączenie z ramą nabiera masy. Mocowanie tylnego hamulca opiera się na sutej ilości karbonowego „mięsa”, gwarantującej sztywność tego newralgicznego węzła. Górna rura w miejscu połączenia z rurą podsiodłową ma nie więcej niż 25 milimetrów. Rower w tym miejscu zdaje się przeraźliwie cienki. Ta finezja, sugerująca wiotkość, nie ma nic wspólnego z realnymi odczuciami podczas jazdy. Rower jest sztywny, responsywny i bardzo zrywny. Spośród dwóch pozostałych rowerów testowanych w redakcji w ramach testu długodystansowego bardziej zbliżony jest do Gianta Propela niż Treka Emondy. Liv Langma Advanced 1 to raczej wyścigowa maszyna niż rekreacyjny cruiser.


Jakimś sposobem udało się w Langmie osiągnąć kompromis między sztywnością a komfortem, i to ujmuje każdego, kto na ten rower wsiada. Liv Langma nie ma typowej sylwetki aero, jednak na pewno nie jest rowerem wycieczkowym. Z uwagi na swoją sztywność bardziej zadowoli ambitną zawodniczkę niż amatorkę weekendowych wypadów za miasto. Pełny osprzęt Shimano Ultegra gwarantuje niezawodność działania. Dość twarde siodło nie zyskało sobie naszej przychylności i chętnie wymienilibyśmy je na coś wygodniejszego.

 

Ale uwaga – wersja 2020 jest niemal niezmieniona, oparta na tej samej ramie, więc nasze podsumowanie testu długodystansowego jest w pełni przekładalne. Najnowszą wersję znajdziecie tutaj

 

Cecylia Czartoryska, główna testerka


„Odwołuję to, co mówiłam na początku, że Langma nie jest rowerem na finisz. Gdy poćwiczyłam i oswoiłam się z geometrią, jak na moje umiejętności i amatorskie kobiece ściganie, rower okazał się super. Na Langmie w Ślężańskim Mnichu wygrałam finisz z grupy pościgowej. Już podczas pierwszych jazd, bez specjalnego wpasowywania się, było mi bardzo wygodnie. Siedzenie trochę bolało, ale to kwestia siodełka. Ze względu na mój wzrost na większości rowerów mam bardzo wyprostowaną postawę, na tym rowerze po prostu dobrze wyglądałam. Może damskie ramy to nie taka fanaberia, jak zawsze myślałam? Po pierwszych jazdach, kilku finiszach i odważniejszej jeździe w zakrętach uważam, że na pewno nie jest to rower agresywny, raczej delikatny. Tę delikatność czułam na nierównościach, bo po prostu nie trzęsło. Malowanie z gradientem bardzo elegancko się prezentuje i rower wygląda naprawdę dobrze”.

 

 

Info liv-cycling.com/pl

Cena 8999 zł

Waga 7,6 kg (rozmiar M)

Wielkości ramy XXS, XS, S, M, L

Rura podsiodłowa/górna/sterowa 48,0/54,0/15 cm

Stack/Reach/STR 54,6/38,4 cm/1,42

Rozstaw osi/Offset 98,1/6,8 cm

Korba Shimano Ultegra 50/34T

Hamulce Shimano Ultegra

Napęd Shimano Ultegra 2×11

Koła/opony Giant Tubeless Ready/Giant Gavia Race 1 Tubeless, 700×25 cc

 

 

Jedna z cech charakterystycznych tego modelu to wyjątkowe malowanie – warto je zobaczyć na żywo!

 

 

Mieni się niczym fortepianowy lakier

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »