Jak zaprojektować nowoczesny i uniwersalny rower do ścigania? Teoretycznie wystarczy dobrać komponenty, dodać lekką ramę i gotowe. Nasze testy udowadniają, że nie zawsze jest to takie oczywiste, a proste detale potrafią zepsuć wrażenie. Inne zaś sprawić, że całość będzie funkcjonalna. W przypadku Rometu, modelu, który ujeżdżaliśmy od późnej wiosny, dostajemy dobrze skomponowaną całość. Prostą, funkcjonalną, bez zbędnych fanaberii. Karbonowa rama jest lekka, uzupełniono ją o sztywny, karbonowy widelec. Pancerze zgrabnie i czysto poprowadzono w ramie.
Tegoroczna kolekcja ma spójny dizajn, a modele teamowe łatwo rozpoznać za sprawą specjalnego malowania. No i ta kultowa nazwa!
Koła DT Swiss zamocowano za pomocą zacisków RWS, co pozwala uzyskać najsztywniejsze możliwe połączenie klasycznego typu i przekłada się odczuwalnie na pewność prowadzenia. Także Ultegra z przełożeniami 52/36 z przodu i 11–25 z tyłu pasuje do wyścigowego charakteru roweru. Spodoba się osobom, które będą wiedziały, jak wykorzystać twarde przełożenia, a przede wszystkim odpowiednio wytrenowanym. Zdecydowanie nie będzie im przeszkadzać pochylona pozycja, jak i sztywność całości, zarówno boczna ramy, jak i widelca. Za komfort odpowiada tył ramy z wąskimi rurkami, wygodne siodło Selle Italia i opony Michelina o szerokości 25 mm.
TYLNE WIDEŁKI
Cienkie niczym ołówki, mają za zadanie podnosić poziomu komfortu z tyłu.
MOCNO POCHYLONY
Model dostępny jest w czterech rozmiarach, do naszego testu trafił w wersji 53 cm. Długość ramy, jak i dobór komponentów, sprawia, że rower jest bezkompromisowy. W specyfikacji z klasyczną kierownicą z mocnym gięciem standardowo zajmuje się więc na nim mocno pochyloną, wyścigową pozycję. Choć nie mamy tu do czynienia z modelem aerodynamicznym, ale uniwersalnym, niska waga w parze z pozycją sprawia, że jego domeną będzie właśnie ściganie. Najchętniej takie o niewielkiej liczbie podjazdów.
ROZBUDOWANE CENTRUM
ramy odpowiada za sztywność, z którą zdecydowanie nie ma problemów.
Klasycznie zbudowane koła DT Swiss z niskimi obręczami, opony 25 mm oraz tył ramy tłumiący drgania to cechy, które sprawiają, że rower jest wygodny na dłuższych dystansach. Ultegra najnowszej generacji w parze z aluminiowymi kołami oznacza jedno – bardzo dobrą siłę hamowania, także gdy popada, oraz pracę całego napędu na bardzo wysokim poziomie. I kolejny argument za tym, że Dura‑Ace ma bardzo poważnego konkurenta. W rowerze zastosowano pancerze i linki wysokiej jakości, nie mieliśmy więc problemów z pracą obu systemów.
KOŁA I OPONY
Lekkie koła DT Swiss i dobrze niosące opony Michelina. Udana para na długie trasy.
Zasadniczo rzecz ujmując, to jeden z tych rowerów, które wystarczy myć i smarować regularnie, by zupełnie nie martwić się serwisowaniem. Tym bardziej też, że w przeciwieństwie do konstrukcji aero wszystko jest łatwo dostępne. Gdyby ktoś chciał używać tego roweru jako maszyny turystycznej, ewentualnie powinien pomyśleć o podniesieniu pozycji (podkładki pod mostkiem) oraz wymianie kierownicy na model bardziej kompaktowy (i grubszą owijkę przy okazji), który nie wymaga tak mocnego pochylenia. Inna opcja to wybranie sztuki o rozmiar mniejszej (50 cm) i pozostawienie seryjnych komponentów.
KOKPIT
Romet jako jedna z nielicznych firm montuje do seryjnych rowerów wysokiej jakości komponenty Fizika.
Info romet.pl
Cena 8499 zł
Waga 7,4 kg
Wielkości ram 50, 53, 55, 58 cm
Rura podsiodłowa/górna/sterowa 530/ 530/145 mm
Stack/Reach/STR 550/377 mm/1,48
Rozstaw osi/Wyprzedzenie 991/60 mm
Korba Shimano Ultegra (52/36 z, Press-Fitt)
Hamulce Shimano Ultegra
Napęd Shimano Ultegra
Koła/opony (waga) DT Swiss PR 1600/ Michelin Pro 4 Endurance 25 mm (przód/tył 1120/1540 g)
Tekst ukazał się w TOUR 3/2018.
Jego wersję elektroniczna znajdziecie w eKiosk.