GIANT TCX ADVANCED SX. Koncepcja
SPORTOWE GENY
Pierwszy rzut oka na sylwetkę roweru i już
wiemy, że geny przełajowe są wyraźne.
Sportowa pozycja gwarantowana.
Zasadniczo firmy stosują dwie różne koncepcje konstruowania graveli. Jedna zakłada, że jest to zupełnie odrębny gatunek, inna, że to bliski krewniak klasycznej przełajówki. Różnice sprowadzają się głównie do komponentów. Coś takiego jak wzorzec gravela nie istnieje, więc obie wersje są równo uprawnione.
W przypadku Gianta wybrano wariant drugi. Rama modelu TCX Advanced SX jest identyczna jak w modelach przełajowych marki TCX Advanced. Inny jest widelec. Wygląda tak samo, ale tym razem rura sterowa jest aluminiowa, nie karbonowa. Geometria pozostała bez zmian. Na pierwszy rzut oka widać, że jest sportowa. Ale po bliższym zbadaniu kątów i długości nie ekstremalna. W dodatku zastosowano krótszy mostek i szerszą kierownicę niż w przełajówce.
PROSTY WIDELEC
Jedna z różnic w stosunku do modelu
przełajowego TCX to aluminiowa rura
widelca.
GIANT TCX ADVANCED SX. Osprzęt
Istotniejszy jest jednak osprzęt, bo tu postawiono z jednej strony na szerszy zakres przełożeń, dając zębatkę 11–42 z tyłu, z drugiej na szersze opony, które mają tu aż 40 mm szerokości. Tym samym Giant konsekwentnie pokazuje, że literka SX w nazwie nie jest przypadkowa. Wszystkie modele marki, w tym i MTB, które mają ją w nazwie, zawsze mają też poszerzone spektrum zastosowań. W miejsce precyzyjnie dobranych przełożeń przełajówki dostajemy ekstremalny, jak na „szosę”, bieg górski. Także opony o szerokości 40 mm to prawdziwe balony, zdecydowanie szersze niż maksymalnie dozwolone w przełajach 33 mm. Zaskoczenie?
NA WSZELKI WYPADEK
Gdyby ktoś chciał jeździć
ostrzej, na wszelki wypadek zastosowano
dodatkową prowadnicę łańcucha.
GIANT TCX ADVANCED SX. Jazda
Największy wpływ na zachowanie roweru zdają się mieć koła. Nie same jednak szerokie opony, ale waga kół. Rower prowadzony sportowo wydaje się przyciężkawy. Balonowate opony z niskim ciśnieniem świetnie trzymają się podłoża i rower prowadzą bardzo stabilnie. Podniesienie ciśnienia niewiele zmienia. Rower lżej toczy się po twardym, gorzej w terenie, nadal najlepiej na wprost. Przy masie kompletnych kół przekraczającej 4 kilogramy pojawia się efekt żyroskopowy, który stabilizuje jazdę. Zrobiliśmy więc eksperyment i założyliśmy do roweru zdecydowanie lżejsze koła (Jagu, 1,5 kg bez opon). Wówczas łatwiej jest docenić sportową geometrię, która zachęca do zabawy. Nie zmieni to jednak faktu, że i koła seryjne mają swoje zalety. Opony o szerokości 40 mm i z drobnym bieżnikiem bardzo dobrze nadają się do zmiany nawierzchni z asfaltu na szutry. Oferują też dużą porcję komfortu, a dodatkowo dobrze amortyzującą, karbonową sztycę.
OBEJMY BRAK
W rowerze brak tradycyjnej obejmy podsiodłowej,
pod zgrabną osłoną ukryto śrubę.
Napęd 1×11 Apexa to potężny zakres przełożeń, tu żadna górka nie będzie zbyt stroma. Oczywiście skok między nimi jest odczuwalny. Wysoka masa kół w codziennej jeździe jest słabo wyczuwalna, a jeśli ktoś chciałby się ścigać, polecamy złożenie drugiego, lżejszego zestawu i przepisowych opon. Bez względu na ich szerokość miejsca zawsze jest dość. W tym przypadku SX oznacza gravel i przełaj w jednym. Pod warunkiem… posiadania dwóch zestawów kół. W każdym przypadku podstawa, czyli rama, pozwala na to, oferując komfort jazdy i łatwą w kontroli geometrię. Szkoda, że seryjnie nie ma otworów na błotniki, tu trzeba będzie trochę pokombinować.
Info giant-bicycles.com/pl
Cena 9999 zł
Waga 9,3 kg
Wielkości ram M, ML, L
Rura podsiodłowa/górna/sterowa 575/ 560/160 mm
Stack/Reach/STR 545/383 mm/1,5
Rozstaw osi/Offset 1030/60 mm
Korba SRAM S350 (40 z, Press-Fitt)
Hamulce SRAM Apex (160/160 mm)
Napęd SRAM Apex 1×11
Koła/opony (waga) Giant P-X2/Maxxis Rambler 40 mm (przód/tył 1637/2466 g)
Gianta TCX Advanced SX prezentowaliśmy wcześniej TUTAJ.
Tekst ukazał się z TOUR 1/2018, jego wersja elektroniczna dostępna jest TUTAJ.
