ALPY PROWANSALSKIE – TANIEC PO PARAPETACH I DACHÓWKACH
Boulangerie, savonnerie, fleurs d’oranger i lavande (piekarnia, mydlarnia, kwiaty pomarańczy i lawenda) – tak to powinno wyglądać! Powinno się mijać małe średniowieczne miasteczka, przycupnięte wśród karłowatych dębów korkowych, gajów oliwnych i falujących pól lawendy. Musi pachnieć rozmarynem i laurem. I z migoczących świ