Dopłat do rowerów elektrycznych nie będzie

To był i jest jeden z najgorętszych tematów tej jesieni. Od stycznia miał ruszyć program dofinansowania zakupu rowerów elektrycznych, ale już wiemy, że nic z tego nie będzie. Co się stało? I czy warto płakać nad rozlanym mlekiem? Dla przypomnienia – o planach dopłat pisaliśmy, gdy tylko pojawił się ten pomysł – link poniżej.

Wrzuciłem kilka dni krótkiego posta na temat fiaska programu, podając informację, które nadal możecie przeczytać na portalu Polityki tutaj. Nie każdy ma jednak do niego dostęp, więc wrzucam też najważniejsze infromacje.

Programu nie będzie, a więc i 300 milionów złotych, bo finansowania odmówił Europejski Bank Inwestycyjny. O dopłaty starał się polski rząd, zakładając że trafią do nas pieniądze służące modernizacji, czyli długofalowo wpływające na ochronę środowiska naturalnego. Chodziło o słynne obniżenie emisji CO2, czyli przesiadkę ludzi z samochodów na rowery.

Bank odmówił, twierdząc że brakuje dokładnych wyliczeń, jakie korzyści z tego dofinansowania wynikną, czyli o ile ta emisja CO2 ulegnie obniżeniu. Nie jesteśmy w tym sami – podobną odmowę dostała też wcześniej Litwa.

Co można dodać? Szkoda każdego programu, który spowodowałby, że nowi ludzie zaczną używać rowerów. Nawet jeśli ten daleki był od doskonałości. Zamiast jednak wytykać błędy – a można było po prostu nie zapewniać, że będzie dobrze i pieniądze dostajemy, bo spowodowało to szereg zawirowań rynkowych, w tym spadek sprzedaży w oczekiwaniu na dopłaty – warto wrócić do podstaw i stworzyć taki, który będzie miał ręce i nogi. Jeśli mamy w to angażować państwo i publiczne, czy unijne pieniądze, także. Bo o co w sumie chodzi? O zdrowie ludzi, więc plan może być zaplanowany szerzej.

Kilka rzeczy do przemyślenia:

  • dofinansowanie do zakupu każdego typu rowerów – niezrozumiałe jest, dlaczego program miał obejmować tylko elektryki. Wysiłek fizyczny poprawia kondycję i stan zdrowia – to najlepsza profilaktykta
  • może to być odpis podatkowy – pewnie najprostszy – może być dofinansowanie pracodawców, wspierających dojazdy. Różne rozwiązania działają w różnych krajach
  • program powinien być długofalowy, a nie doraźny, by zmienić zwyczaje a nie miał formy jednorazowego dofinansowania i wpisany w ogólną strategię ekologiczną

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski

Zdjęcia: KTM

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne