Szutrowa rewolucja nowy Giant Revolt X oficjalnie pokazany

W nomenklaturze Gianta litera X zwykle oznaczała większą wartość skoku… co do tej pory dotyczyło rowerów z pełnym zawieszeniem… Jakim zatem cudem Revolt dostał iXa?

Giant prezentuje odnowioną serię graveli Revolt X wyposażonych w ramy z włókna węglowego lub aluminium o geometrii dostosowanej widelca amortyzowanego o skoku 40 mm, regulowaną sztycę z amortyzacją (25 mm) oraz flip-chop do zmiany rozstawu kół i miejsca na tylną oponę. Dzięki temu, ten istniejący od niemalże dekady, doceniany przez użytkowników i prasę branżową rower szutrowy, po raz kolejny przesuwa granice i pozwala czerpać jeszcze więcej przyjemności z jazdy po nierównym terenie, żwirze lub w błocie.

Tajwańska marka przedstawia kompletnie nową serię Revolt X, skierowaną do rowerzystów pragnących zmierzyć się z jeszcze większymi wyzwaniami na szlaku. Najnowsza ewolucja gravela Gianta zachowuje wydajność i kontrolę, z której słynny był Revolt, a jednocześnie zapewnia większą zdolność terenową, gdy trasa staje się trudniejsza.

Gama składa się z dwóch serii: Revolt C Advanced Pro, wyposażoną w lekką ramę z włókna węglowego klasy Advanced, oraz Revolt X na bazie ramy z firmowego aluminium Giant ALUXX.

ROZSZERZONA KONTROLA

Wszystkie modele, niezależnie od materiału ramy, wyposażone są w widelce o krótkim skoku (40 mm), stworzone z myślą o jeździe po drogach gruntowych. Dodatkowo, sztyca regulowana, którą znajdziemy w każdym podmodelu nowego Revolta X posiada 25 mm ugięcia, co zapewnia znacznie wyższy komfort jazdy w siodle. A gdy weźmiemy pod uwagę, że rama i kokpit są zaprojektowane, by jak najlepiej tłumić drgania, to otrzymamy rower, którym możemy pędzić w dół szutrową drogą niemalże tak szybko, jak szosówką po asfalcie, ale jednocześnie zachować pewność prowadzenia roweru górskiego.

Geometrię nowego Revolta X cechuje duży zasięg dla zwiększonej kontroli na żwirze i w błocie. Natomiast wykorzystanie lekkich materiałów do produkcji ram i nowatorskich rozwiązań technologicznych owocuje zwiększoną zwinnością i poczuciem kontroli, które pomagają pewnie pokonywać podjazdy, szybkie zakręty i wymagające zjazdy.

NAJWYŻSZY KOMFORT

Obniżone i spłaszczone górne rurki tylnego trójkąta o mniejszej średnicy sprężyście odkształcają się, pochłaniając mikrowstrząsy i wibracje. Większe nierówności terenu amortyzowane są przez sztycę regulowaną z funkcją ugięcia o 25 mm. Aluminiowa kierownica Contact SL XR D-Fuse zwiększa komfort prowadzenia bez poświęcania sztywności niezbędnej do pokonywania zakrętów, gwałtownych przyspieszeń czy wspinaczki.

ADAPTACYJNA KONSTRUKCJA

Nowa seria Revolt X może być w prosty sposób dostosowana do terenu lub stylu jazdy rowerzysty. Rama kompozytowa, jak i aluminiowa, wyposażona jest we flip-chip pozwalający na zmianę rozstawu osi i miejsca na tylną oponę. Większa baza kół poprawia stabilność i zwiększa prześwit, natomiast zmniejszenie wymiaru rear-center owocuje szybszym i bardziej zwinnym prowadzeniem. Rama kompatybilna jest ze sztycami regulowanymi/amortyzowanymi lub sztywnymi o średnicy 30,9 mm oraz wspornikami siodła typu D-Fuse, za sprawą odpowiedniego adaptera.

Systemowe, bezdętkowe koła Giant są na wyposażeniu obu serii, przy czym modele Advanced Pro toczą się na kompozytowych obręczach hookless CXR X1. Każda dostępna opcja kół gwarantuje wyjątkową wytrzymałość przy niewielkiej wadze oraz możliwość zastosowania ogumienia o dużej objętości, co przy niskim ciśnieniu zapewnia bardziej komfortową jazdę i zwiększoną przyczepność niezależnie od nawierzchni.

Zróżnicowane warunki terenowe składają się na to, co sprawia, że jazda gravelem jest tak emocjonująca. Niezależnie, czy wybór padnie na Revolt X Advanced Pro z ramą karbonową, czy Revolt X z aluminiową, będziesz gotowy na więcej niż się spodziewasz.

Więcej szczegółów dotyczących wyposażenia poszczególnych modeli, geometrii i zastosowanych rozwiązań na stronach https://www.giant-bicycles.com/pl/bikes-revolt-x-advanced-pro-2023 i https://www.giant-bicycles.com/pl/revolt-x-1-2023 

Wraz z nowym Revoltem X debiutuje również opona Crosscut Grip 

Stworzona z myślą o zawodach gravelowych i jeździe w zróżnicowanych warunkach. Dzięki zoptymalizowanej mieszańce i profilu bieżnika, Opona CrossCut Grip zwiększa prędkość, przyczepność i wydajność czyszczenia z błota, co pozwala na pewną jazdę w technicznym terenie.

Maksymalna prędkość – szczyt opony o trapezowym wzorze obniża opory toczenia i poprawia kontrolę na szutrze i podobnych, twardych nawierzchniach.

Niezawodna trakcja – wystające, ścięte, kwadratowe, boczne klocki gwarantują ciągłą i przewidywalną przyczepność, jak i ułatwione odprowadzanie wody i oczyszczanie z błota.

Kompletna ochrona przed przebiciem – zabezpieczenie antyprzebiciowe X-Shield zwiększa odporność na przetarcie lub przebicie bocznych ścianek opony.

Szczegóły techniczne:

Crosscut Grip 1

Rozmiar: 700x45c

ETRTO: 45-622

Oplot: 60 TPI

Stopka: zwijana

Ochrona antyprzebiciowa: X-Shield

Waga: 600 g (TBC)

Zakres ciśnienia: 2.0-4.1 Bar  (30-60 PSI)

Crosscut Grip 2

Rozmiar: 700x45c

ETRTO: 45-622

Oplot: 60 TPI

Stopka: drutowa

Ochrona antyprzebiciowa: X-Shield

Waga: 640 g (TBC)

Zakres ciśnienia: 2.0-4.1 Bar  (30-60 PSI)

A tak pisaliśmy na temat Revolta X na podstawie przecieków

Informacje o autorze

Autor tekstu: Kacper Lepieszkiewicz

Zdjęcia: Giant

7 KOMENTARZE

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Koktail Molotova
Koktail Molotova
2 lat temu

Cudne to. Gravele dochodzą do amortyzacji rowerów XC z początku lat 90. Wspaniałe marketingowe koło. Piękne jest to, że my na Rometach Orkanach czy innych jeździli końcem lat 80 po „dole” Beskidów, nie wiedząc, że to gravel.

Krzych
Krzych
2 lat temu

Teraz zostało tylko naprostować kierownicę i powstanie gravel idealny w teren

Paweł
Paweł
2 lat temu
Reply to  Krzych

Albo do rowerów crossowych wrzucą tylko baranka i cena – przez to, że to innowacyjny gravelu – pójdzie trzy razy w górę. Popieprzone to wszystko zaczyna być 🙂

Olgierd
Olgierd
1 rok temu

Możesz się zdziwić.
Każdy większy producent odleciał z cenami, a zamówień jak grzybów po deszczu. Rowerowy świat zwariował dobrych kilka lat temu, „poprawy” niestety nie widać. Gdzie te czasy, kiedy za 10k można było kupić doskonały rower 🙁

Gość
Gość
1 rok temu

Czyli co, kolejny baran z amorem?
Kasa misi się zgadzać, a reszta już nie koniecznie – filozofia z bani.

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne