Test GOODYEAR NEWTON MTF I MTR Enduro

Na testy nowych opon Goodyeara w polskich warunkach musiałem poczekać dłużej niż pierwotnie zakładałem. Fakt, że przyszły z UK, na pewno sprawy nie ułatwił. Ale w końcu dotarły, a ja po dwóch miesiącach mogę jazdy podzielić się wrażeniami, tym razem nie tylko ze sprawdzianu na suchych ścieżkach słonecznej Italii. Poniżej, dla przypomnienia, znajdziecie wprowadzenie do całej odświeżonej kolekcji opon Newton oraz pierwsze wrażenia z jazdy.

Opony testowałem w różnych warunkach, z kulminacją w postaci rajdu po Czechach, gdzie w ciągu kolejnych dni zaliczyłem bike park Dolni Morava, skaliste ścieżki Trutnov Trails i naturalne, pełne korzeni szlaki na polsko-czeskiej granicy koło Aderspachu.

Od momentu dostarczenia opon Newton zamontowałem je na obręczach Bontragera o szerokości wewnętrznej 30 mm. Z seryjnymi opaskami Bontragera montaż był problematyczny (połamane 2 łyżki CushCore), zastosowanie zwykłych taśm poprawiło sytuację. Nie było problemów z uszczelnieniem – nic dziwnego, na kołach opony nadal siedzą ciasno.

Waga rzeczywista Goodyear Newton także różni się od tej, jaką podaje producent. Deklarowana masa opony Newton MTF 29″ x 2,5″ Enduro Casing to 1300 g – rzeczywista masa to 1372 g. W przypadku opony tylnej Newton MT4 29″ x 2,4″ rzeczywista masa to 1276 g, deklarowana jest o 107 gramów mniejsza.

Jeździłem na oponach, których pełna nazwa brzmi Newton MTF 29″ x 2,5″ Enduro Casing (przód) i Newton MTR 29″ x 2,4″ Enduro Casing (tył), zamontowanych na zestawie kół Bontrager Line Pro 30, który trafił do NS Bikes Define AL 150. Ponownie, tak jak w pierwszym teście korzystałem z porad kalkulatora ciśnienia opon Goodyeara, stosując 21 PSI z przodu i 23 PSI z tyłu. Podczas jazdy po dobrze znanych mi ścieżkach momentami miałem wrażenie, że ciśnienie jest zbyt duże, więc z nim eksperymentowałem. Aby lepiej wyczuć, jaką elastyczność może zaoferować opona ważącemu 75 kg użytkownikowi, obniżyłem ciśnienie do 20 PSI z przodu i z tyłu i korzyści były zauważalne. Osnowa była łatwiejsza do odkształcenia, co pomagało wyeliminować drgania powstające podczas jazdy po szlakach, co prowadziło wprost do mniejszego zmęczenia rąk i ramion. Tylko raz, w bardzo ostrym zakręcie, z którego normalnie wyskakuje się jak z katapulty, zarejstrowałem uginanie opony z tyłu. Prawdopodobnie dla mnie optymalne ciśnienie będzie wynosić najczęściej 20 PSI z przodu i 21 PSI z tyłu. Nietypowo niskie ciśnienia, zalecane przez Goodyeara, mają sens!

Specjalne wykończenie ma ułatwiać czyszczenie się z błota

Podsumowanie

Jak dotąd moje wrażenia z jazdy na tych oponach są naprawdę pozytywne i nie mogę się doczekać, by zabrać je znów w teren. Wygląda na to, że Newton MTF powinien oferować przyzwoity czyszczenie z błota. Chociaż czułem, że jej charakterystyka na zakrętach jest porównywalna z bardzo udanym Assegai Maxxisa, powinna lepiej czyścić się z błota, ponieważ bieżnik jest rzadszy. Tegoroczne lato jak dotąd było raczej suche, więc nie miałem jeszcze okazji ich sprawdzić w prawdziwym bagnie. Tył, jako opona napędowa, bez problemu radzi sobie z nawierzchnią suchą i sypką, mokre korzenie nie należą do przeszkód nie do pokonania, ale nie są też na takim podłożu wybitne.

Sugerowana cena opon to 259 zł.

Dystrybutorem opon w Polsce jest Saks

Trasy Trutnov Trails gdzie testowałem opony obfituj w atrakcje

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski

Zdjęcia: Rupert Fowler, Petr Slavik, Grzegorz Radziwonowski

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »