Trek opublikował na swoim oficjalnym Instagramie zdjęcia czegoś, co wygląda jak nadchodzący lekki eMTB. Podpis na ich IG brzmi „nowy rodzaj roweru górskiego”, a podpis pod postem to „Dawn of a new era. 7.12.22”.
Po przyjrzeniu się rozpikselowanemu obrazowi sylwetki aż do bólu oczu (naprawdę przydałoby się do tego oprogramowanie do poprawiania obrazu, którego używali w Mission Impossible), można tylko powiedzieć, że rura tylna wygląda na dużo smuklejszą niż w rowerze Trek Rail, który wykorzystuje pełnowymiarową baterię 750 Wh, a obudowa silnika również wygląda na mniejszą. Skok zawieszenia wygląda zdaje się być taki sam (150-160 mm).

Sugeruje to, że Trek podąża za Specializedem, Orbeą, Lapierre i innymi w tworzeniu lekkich rowerów elektrycznych, z mniejszą baterią i mniejszym wspomaganiem dla tych, którzy szukają wrażeń z jazdy bardziej zbliżonych do zwykłego roweru.

Czy to stanowi „nowy rodzaj roweru górskiego”? Może jest w tym coś więcej niż lekkość? Wygląda na to, że dowiemy się tego we wtorek 12 lipca.
Zobacz także