Od pewnego czasu krążą pogłoski, że nowy Canyon Lux może pojawić się w 2022 roku. Mistrz świata w maratonie Andreas Seewald i jego partner Martin Stošek stanęli na starcie Cape Epic na zupełnie nowych prototypach. Oto pierwsze informacje na temat nowego Canyona Lux. Nawiasem mówiąc panowie Canyon Northwave MTB Team finalnie zajęli doskonałe 2 miejsce!

Wygląda na to, że nowy Canyon Lux jest już w drodze i według aktualnych informacji może zostać zaprezentowany latem tego roku. Doświadczenie pokazuje, że Canyon prezentuje swoje nowe produkty publiczności dopiero kilka miesięcy po tym, jak zawodnicy fabryczni po raz pierwszy przejechali się na prototypach podczas zawodów. Czy tak będzie również teraz, jeszcze się okaże, ale wydaje się to logiczne. Canyon póki co milczy jak zaklęty i zgodnie z oczekiwaniami nie chce komentować daty premiery ani technicznych nowości w modelu Canyon Lux. Jednak bliższe przyjrzenie się rowerowi ujawnia jedną lub dwie innowacje.

Co do tej pory wiadomo o nowym Canyonie Lux? W zasadzie nic wielkiego, ale pierwsze zdjęcia dają do zrozumienia, że zespoły inżynierów i menedżerów produktu w firmie Canyon wykonały świetną robotę, a rower został jeszcze bardziej dopracowany. Można się było spodziewać, że technologia karbonowa CFR, która po raz pierwszy została zastosowana w rowerze MTB w modelu Exceed 2020 (test Canyon Exceed), zostanie teraz zastosowana również w rowerze Lux. Na zdjęciach zamieszczonych w mediach społecznościowych widać napis „CFR” na górnej rurze, dlatego można z całą pewnością założyć, że włókno „włosia jednorożca” zostanie zastosowane również w modelu Lux.
Ponadto zdecydowanie zmodyfikowano prowadzenie kabli w okolicach główki ramy, a z górnej rury zniknął dobrze znany „Impact Protection Unit”. Również w tym przypadku rozwiązanie takie jak w Exceed, z wewnętrznym zabezpieczeniem przed przekręceniem kokpitu i uderzeniem wydaje się oczywiste. Jeśli chodzi o geometrię, to na razie nie są znane żadne dane, ale można przypuszczać, że Canyon zaprojektuje nowego Luxa nieco bardziej progresywnie niż jego poprzednika. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby inżynierowie posunęli się za daleko w ekstremalnych rozwiązaniach, ponieważ flota XC firmy wysyłkowej z Koblencji w przeszłości zawsze pojawiała się na rynku z umiarkowanymi zmianami geometrii.

Na koniec warto przyjrzeć się konstrukcji ramy. Sądząc po pierwszych zdjęciach, przekroje rur sprawiają solidniejsze wrażenie niż na (jeszcze) obecnym Luxie. Jednym z możliwych rozwiązań konstrukcyjnych może być sztywniejsza konstrukcja ramy. Większe przekroje okrągłe generują większą sztywność. W pewnych okolicznościach, w połączeniu z włóknami CFR, może to również zmniejszyć grubość ścianek i ogólny ciężar roweru.

Ale uwaga – na dużych zdjęciach roweru jest… inna rama niż na zdjęciach akcji! Najlepiej widać to na zdjęciu peletonu, gdzie zawodnik Canyona prowadzi – brakuje połowy przewodów, które najwyraźniej zostały zintegrowane w kokpicie i schowane w ramie! Koledzy jak widać starają się jednocześnie testować prototypy i chować tajemnice.
