Moje obawy budziła jedynie papryka, którą co prawda nie każdy szybko trawi, ale która odpowiednio przygotowana rozpływa się w ustach. A w czym tkwi tajemnica smaku włoskich makaronów? Skład niemal identyczny, włoskim sekretem pozostaje nieco inna mąka i brak jaj w produkcji. Właśnie dlatego je polecam. Zawsze staram się tego typu posiłki budować w odpowiednich proporcjach składu węglowodanów i białka, dobrze jeśli udaje się też przemycić nieco zdrowego tłuszczu. W tym przypadku ciężko doszukać się słabego punktu, no, może papryka odrobinę odbiega od ideału, ale nie psujmy sobie przyjemności ze smakowania.
Patelnia to podstawa!
Zaczynamy od dużej i głębokiej patelni, na której dusimy na łyżce oliwy grubo pokrojoną w kostkę paprykę, po chwili dorzucamy równie grubo skrojoną cebulę. Patelnia powinna być duża, gdyż na mecie musi się w niej zmieścić cały zestaw. Trzymamy na małym ogniu pod przykryciem, mieszając od czasu do czasu, aż papryka zmięknie. Teraz pora na poszatkowany czosnek i połówki oliwek, które dołączają do naszego tour de patelnia. Oliwki wyłącznie czarne i hiszpańskie, ze względu na specyficzny smak. Dodajemy również ugotowany wcześniej brokuł, rozdrobniony. Całość mieszamy, przyprawiając świeżymi listkami bazylii lub suszem z torebki, solą i pieprzem do smaku. Dusimy kolejne kilka minut.
Makaron al dente
Dobrze jeśli równolegle gotujecie makaron al dente. Po ostudzeniu możecie właśnie teraz dołączyć go do wyścigu, mieszając co jakiś czas skład ucieczki drewnianą łyżką. Prawda, że przyjemnie jest rządzić peletonem? Czas na sprinterów! Wyciągamy białą kulę mozzarelli, by pokroić ją w jak najcieńsze paseczki. Ser idealnie wykończy danie, trzeba tylko zwracać uwagę, by mieszać go powoli i delikatnie, gdy zacznie się rozpuszczać. Gotowy skład przekładamy wprost z patelni na talerze, a po posiłku na konferencję prasową i na podium. Nie wypada tego próbować bez lampki dobrego wina…
Składniki:
1 duża papryka
1 cebula czerwona
1 ząbek czosnku
1/2 brokuła
garść czarnych oliwek
1 kula mozzarelli
250 g makaronu casarecce
bazylia świeża lub suszona
oliwa z oliwek
sól, pieprz
Wartości odżywcze (2 duże porcje):
Energia – 1860 kcal
Węglowodany – 230 g
Białko – 103,5 g
Tłuszcz – 63,5 g
Błonnik – 22,4 g
