Snabb w wersji E1 to ukoronowanie kolekcji enduro, wyższy z dwóch dostępnych modeli. Odrobinę lżejszy, bo dysponujący mniejszym skokiem, jest wariant T (od trail). W E1 skok 163 mm z tyłu i 160 mm z przodu kontrolują Rock Shox’y, a Debonair i Pike z przodu to idealnie dobrane zestawienie. Warto jednak od razu poświęcić trochę czasu na ustawienie tyłu, gdzie według mnie optymalny SAG to 35%. Dostajemy wówczas morze ugięcia aż po samo dno, bez składania zawieszenia. To ważne tym bardziej, że rower jest wyraźnie ukierunkowany na zjeżdżanie. Z masą przekraczającą 14 kg (z pedałami) pod górę nasz model sprinterem nigdy nie będzie, na szczęście pomyślano o tarczy 42 z tyłu, która pozwala na stateczną wspinaczkę. Przełożeń zwykle starcza na styk, ale przeciętny użytkownik będzie wolał mniejszą tarczę z przodu, 32 albo 30 (dla większości).
Rower ożywa na zjazdach. Telewizory na Ślęży, Superflow i zwykłe przydomowe skocznie, wszystkie przeszkody traktował z równie stoickim spokojem. Wysoko umieszczona szeroka kierownica (762 mm), długa rura górna (607 mm), pojemne zawieszenie i kąt widelca wynoszący niemal 65 stopni oznaczają genialną kontrolę na ziemi i w powietrzu, z wielką porcją pewności. Przy moim wzroście teoretycznie firma zaleca rozmiar S, ale duży przekrok i sztyca o skoku 150 mm sprawiają, że jednak sugerowałbym wzięcie M-ki, bo jej stabilność prowadzenia jest bezcenna.
Rower generalnie jest pancerny i trudno go zepsuć. To czołg. Marzyłem tylko o… odchudzeniu. Zauważalne było już zbicie 300 gramów po wymianie napędu. Nowym posiadaczom od razu sugerowałbym tubelessowanie (trochę utrudnione przez wentyle samochodowe). W całej konstrukcji irytowała mnie właściwie tylko jedna rzecz – oś tylnej piasty na śrubę, z dodatkowym zabezpieczeniem w postaci kolejnej śruby. Przy wymianie dętki to męczące, dobrze, jak ma się odpowiednie narzędzia. Tylna „łysa” opona Rock Razor Schwalbe działa, dopóki jest sucho. Za to od razu przypadła mi do gustu geometria, a w szczególności aura bezpieczeństwa, jaką rower roztacza, gdy zasiada się za kierownicą. Tu natychmiast jest się „krulem”!
PS obecnie mam własnego Snabba E1, w wersji składanej bez pedałów waży 11,6 kg.
Funkcjonalność 6/6 Wytrzymałość 5/6
Materiał/rozmiary aluminium/S/M/L/ (43 cm)
Masa: 14 kg (bez pedałów)
Cena 12 990 zł
Skok/przełożenia 160/163 mm; 34, 11-42 z.