Jeśli nie jesteś pewien, przed kolejnym wyścigiem czy cięższymi ćwiczeniami potrenuj z nami ryżowe gofrowanie. Spróbuj tego specjału najpierw przed treningiem, zanim dodasz go do menu przedstartowego. Niespodzianki nie są mile widziane tuż przed ważnymi zawodami!
SKŁADNIKI:
1/2 szklanki mąki ryżowej (najlepiej z ryżu brązowego), 1/2 szklanki mleka (1,5-2% tłuszczu), płaska łyżka naturalnego kakao, oliwa z oliwek, 1 jajko, proszek do pieczenia, cukier waniliowy
FARSZ:
dojrzały melon, 8-10 suszonych daktyli, serek wiejski, cynamon lub gorzka czekolada, 2 łyżki płatków błyskawicznych (żytnich lub owsianych)
WARTOŚCI ODŻYWCZE (w 1 gofrze):
energia: 225 Kcal
węglowodany: 33,4 g
białko: 11,0 g
tłuszcze: 6,1 g
błonnik: 3,0 g
Zabawę z goframi zaczynamy od przesiania mąki ryżowej do miski, w której wymieszamy składniki ciasta. Polecam bardziej wartościową mąkę z brązowego ryżu, dostępną raczej w sprzedaży internetowej. Ciekawym i innowacyjnym dodatkiem będzie tu wartościowe kakao naturalne, które zadba o smak i zapach, przyciągając do kuchni nawet „wyjechanego” kolarza po maratonie GIGA. Sypiemy więc płaską łyżkę kakao, odrobinę proszku do pieczenia, sporą szczyptę cukru waniliowego, pół szklanki mleka, pół łyżeczki oliwy oraz żółtko jajka. Mieszamy i roztrzepujemy, dodając na końcu ubitą pianę z białka i delikatnie mieszając. Odrobina proszku do pieczenia i ubita piana z białka pozwolą waszym gofrom pewnie wspinać się w górę. Gdy gofrownica się nagrzeje, wlewamy masę, zapełniając wkłady do wypieku w całości. Mąka ryżowa nie sprawi wam dziwnych niespodzianek w postaci wylewającego się ciasta, jak w przypadku tradycyjnych, szybko wyrastających. Po około 6-8 minutach podkład do domowego dopalacza treningowego leży już na kratce i stygnie, czekając na pozostałe smakołyki. Serek wiejski nie sprawi wam raczej kłopotu, nakładamy więc 2 łyżki na ostudzonego gofra. Polecam również płatki żytnie lub owsiane (błyskawiczne) jako dodatek do serka, ale dosypane kilka minut wcześniej, by zmiękły i nieco napęczniały. Melona kroimy na pół, łyżką pozbawiamy go pestek. Po przekrojeniu na mniejsze części oddzielamy od skóry i miąższ kroimy w grubą kostkę. Daktyle również dzielimy na mniejsze kawałki i układamy na serku. Całość posypujemy (w dwóch wersjach, do wyboru) cynamonem lub startą drobno gorzką czekoladą. Przepis był testowany w warunkach bojowych na trasie, jak i przed startem! Składniki przygotowane nawet w dniu poprzedzającym start pozwolą wam wraz ze wschodem słońca, w swoim samochodzie, tuż obok linii startu, szybko skomponować całość i solidnie naładować akumulator przed ściganiem. A smak pozwoli na chwilę się zapomnieć…
