Choć w środowisku kolarskim są kobiety, które swoimi umiejętnościami mogą zawstydzić niejednego faceta, chyba żadna z riderek nie poczuje się urażona, jeśli stwierdzę, że większość dziewczyn ma jednak problem z jazdą w trudnym terenie. Trening techniki, podobnie jak trening wydolności fizycznej, wymaga poświęcenia czasu, uwagi oraz systematyczności. Brzmi poważnie… ale pamiętajmy, że chodzi głównie o dobrą zabawę. Trzeba poczuć flow! Przede wszystkim powinnyśmy spróbować nauczyć się panować nad strachem. Jak mawiał mój trener: „tylko głupiec się nie boi”.
Nawet najwięksi twardziele z bardzo dobrymi umiejętnościami technicznymi miewają obawy przed trudnymi zjazdami, ale potrafią kontrolować swój strach i zachować pewność siebie. Jeśli już na sam widok wymagającej ścieżki leśnej nastawiasz się na „nie” i ogarnia cię paniczny lęk, to jest duże prawdopodobieństwo, że albo całkowicie się zablokujesz i nie dasz rady jej pokonać, albo próba będzie nieudana i zaliczysz bliskie spotkanie z glebą. Strach powoduje, że usztywniasz swoje ciało, co zdecydowanie nie ułatwia „współpracy” z rowerem. Im dłużej zastanawiasz się nad danym zjazdem, tym wydaje się on trudniejszy i jeszcze bardziej przerażający. Z obserwacji i swojego doświadczenia wiem, że wiele kobiet szybko się zniechęca, szczególnie jeśli dojdzie do tego kilka bolesnych upadków. Dlatego technikę najlepiej trenować pod okiem kogoś doświadczonego. Kogoś, kto we właściwy sposób będzie potrafił przekazać nam swoją wiedzę, podpowie, co robimy źle i co musimy jeszcze poprawić, a przede wszystkim pokaże, jak w ogóle zabrać się za pokonywanie trudnych szlaków w terenie. Za granicą organizowanych jest wiele obozów treningowych dedykowanych wyłącznie kobietom. W Polsce takie szkolenia oferowane były raczej z myślą o grupach mieszanych. Do tego roku…
W sezonie 2014, ku uciesze wielu dziewczyn, w Warszawie powstał cykl Kobiecych Otwartych Treningów MTB (KOTMTB), które prowadzi doświadczona i utytułowana zawodniczka Magdalena Sadłecka.
Pomysł organizowania treningów wyłącznie dla kobiet zrodził się w głowach założycieli Fundacji Teraz Twój Ruch, której wiceprezesem jest Grzegorz Pacuk, pod koniec zeszłego roku. Wtedy sukcesem zakończył się pierwszy sezon Otwartych Treningów MTB (OTMTB), które skierowane były do kobiet i mężczyzn zaczynających swoją przygodę z kolarstwem górskim. OTMTB odbywały się w cyklu tygodniowym i cieszyły dużym zainteresowaniem ze względu na ich regularność oraz sposób prowadzenia. Fundacja zwróciła uwagę, że dużą grupę na treningach stanowiły kobiety, które we własnym gronie nie czuły się skrępowane i wzajemnie się motywowały.
„Fundacja poprosiła mnie o prowadzenie treningów dla kobiet. Nasze drogi połączyły się jeszcze w 2013 roku, kiedy zainteresowana akcją otwartych treningów dla wszystkich „zalajkowałam” funpage Fundacji. Wtedy odezwał się do mnie przedstawiciel Fundacji, czy nie zechciałabym przyjechać na OTMTB, aby pokazowo poprowadzić trening dla uczestników. Idea piękna, więc ani chwili się nie wahałam. Atmosfera była super, a zapał ludzi na treningu przerósł moje oczekiwania. Tak więc na samą myśl o tworzeniu specjalnych treningów dla kobiet nie miałam wątpliwości, że to będzie super pomysł. Pierwszy trening odbył się 5 kwietnia. Do tej pory odbyło się już 12 spotkań. Niestety, kilka razy ulewy i fatalna pogoda wygrywały i treningi musiały być odwołane. Frekwencja jest cały czas duża. Średnio około 20 dziewczyn! I co ważne, na każdym treningu pojawiają się nowe osoby. Duże zainteresowanie treningami ze strony kobiet bardzo nas motywuje do dalszej pracy oraz urozmaicania treningów. Stąd kolejnym krokiem „smakowania” kolarstwa górskiego, po nawiązaniu współpracy z Grzegorzem Wajsem, będzie wspólny start w cyklu maratonów LOTTO PolandBike Marathon 2014. To jednocześnie krok w celu utworzenia kobiecego teamu rowerowego na 2015 rok” – powiedziała nam Magdalena Sadłecka.
KOTMTB dedykowane są wszystkim kobietom, które chcą doskonalić technikę jazdy, niezależnie od wieku czy rowerowego doświadczenia. Uczestniczki treningów uczą się pod okiem doświadczonej zawodniczki, jak pokonywać strome zjazdy i podjazdy, ciasne zakręty czy przeszkody w postaci piachu, korzeni i błota. Dziewczyny wzajemnie nakręcają się do działania, a początkujące mogą liczyć na szczególną uwagę ze strony prowadzącej. „Zależy nam, żeby atmosfera był pozytywna i na pierwszym miejscu była radość z uprawiania sportu” – podkreśla Magda Sadłecka.
Na razie Kobiecymi Otwartymi Treningami MTB mogą cieszyć się riderki z Warszawy i okolic, ale Fundacja ma już w planach rozszerzenie cyklu o kolejne miasta w Polsce!
Więcej informacji o KOTMTB: https://www.facebook.com/KobieceOtwarteTreningiMTB, www.teraztwojruch.org
